no więc moją odwieczną pasją jest fantastyka.
Mam już za sobą dość dużooo książek z literatury pięknej ;)
Sama staram się tworzyć coś własnego i jak na razie idzie mi no, nieźle. Zresztą ciągle w głowie rodzą mi się pomysły :) Można śmiało mówić o mnie marzycielka z głową w chmurach. Często ją tam zostawiam, choć świetnie udaje, ze tak nie jest. ;)
Chyba to tyle :)

No nieźle. Ja też wyrosłam na magii i dziwnych stworach. Tyle że raczej niefajnie mi idzie własna inwencja w tym kierunku. :D