TRWAJĄ PRACE BUDOWLANE. PROSZE NIE PRZESZKADZAĆ
Don
A więc w 5 klasie pierwszy raz spodobała mi się gitara choć muzykę lubiłam zawsze i tak zaczęłam się trochę na niej uczyć grać dalej nie umiem na niej grac za dobrze ale cos mi sie czasami uda zagrać. W chwili obecnej tak się uzależniłam od muzyki że nie potrafię spędzić bez niej dnia.
Uwielbiam moje dwie gitarki bo każda z nich jest inna, ma inny kształt inne brzmienie i oby dwie to moje dwa ukochane maleństwa. Po za tym że przyjemnie jest móc coś zagrać to ten instrument ma w sobie coś co sprawia ze można się wyładować ze złej energii i naładować ta pozytywną. Nie wiążę z tym żadnej przyszłości, natomiast nie ukrywam że chciałabym kiedyś grac w jakims zespole , ale raczej w takim który grałby dla własnej satysfakcji .
Offline